Forum www.forummyslacych.fora.pl Strona Główna

Wiersze

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.forummyslacych.fora.pl Strona Główna -> Dłuższe wypowiedzi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Śliwa




Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:21, 24 Lip 2008    Temat postu: Wiersze

Przychylając się do prosby Pana Chmielniaka zamieszczam próbke mojej ( wątpliwej ) twórczości poetyckiej(?) - stareych i dawno zaniechanych prób okiełznania zbyt rwącego potoku mysli...

Smacznego.



Pocztówka z innego kraju

Droga wyobraźnio, najbardziej w tobie kocham to, że nigdy nie przebaczasz …"

Moje dzieci w piaskach Sahary zagrzebały pisk łacińskiej składni
szorstki głód ich matek zatańczył w gardle
-karawana gorzka herbata
jak sny za japońską księżniczką
(Me gusto la mate)
tylko historie pergaminy kruche jak warga
co nastąpiła na but rzymskiego żołnierza
tylko rysunki węglem palcem na plecach
kruszą nieprzenikniona mapę niepogody
zawróć mój mistral oczy oddaj zachodowi
choćby w relikwiach złóż mnie w zgodzie z tutejszą geografią
(łóżko)
za jeden pocałunek papieżycy
obudź zawróć z mojej Transsyberii
żywica pocieknie z brzucha przykryje na litość boską
wzbraniam się przed chłodem
cykada drży w dłoni
Sen: minus trzydzieści sześć/siedem stopni wstaje …
jestem na baczność z innego kraju pocztówką
pośpiesznie na kolanie napisan
gdzieś kiedyś pięknie słonecznie
w innym kraju

J’ai deja été. Alors merde …

Estoy un caballero

są miejsca zaznajmonone tylko najstarszym z hombres
sekrety dwudziestu zim

Po nocach śnią się cyprysy pamiętające płomienisty gotyk
bez celebracji gnieżdżące w nozdrzach
sny zamknięte w ultramarynach
słodkich słoikach na owady
topienie wiedźm w ogniskach
epilepsjach wielkiego karakona
wyrzuconego na brzeg
miedzy chrust i gorące myśli
był wśród nas jeden partyzant
-jakiś chłopak z gitarą;

Desepués fuistes la amiguita de viejo botticario…

Zabrałem ją tam razu pewnego
-obiecała nie podnieść głosu
nie odwracać się bez przyczyny
-La Mujer de Lot

Zabrałem ją pod językami winorośli
by zebrać z brzucha garść elektronu
to była krzywda doskonała
szlachetnych kamieni wsadzonych do oczu

Choć jestem złodziejem
skradłem do domu magiczną władze nad błyskawicami
w żadnym z miast nie ma dla mnie szafotu
ni pętli co niecierpliwie odmierza godzinny
trochę sangrii w nogach nie zapięte guziki


Czy ja jestem rycerz z Rocensevailles?...

Podglądanie katedr

…regularnie chodzimy na nie z ojcem
przeinaczamy siebie nawzajem najcięższymi paideiami
gdy zacznę sezon palenia książek
wspomnienia powstania bokserów

dwaj antykwariusze z cynowych klatek
o dziurawych kieszeniach pełnych piasku
bez butów i noży
psy zaszczute w sanatoriach

O katedrach wymyślono wiele bajek
w piosenkach minensängreów i złotych legendach
miejsca gdzie je pasą wypatrzono zawczasu
-podczas polowań
na łąkach za miastem
morowe powietrze sukni naszej republiki
-ostatni lek tej wiosny


chodzimy tam i z powrotem
niebieskooki cyklop
i lśniąca garść magnezu
stado rybek czy krew lewiatanów?
tak łatwo je spłoszyć
pamiętaj więc o kroku
-delikatniej!…
katedry biorą kąpiel
a stary Honnecourt myje im plecy.

Na plecach Alp

Na plecach Alp
wyciera się chłód biczujących je fenów
pachnących solą świętych sardynek Ligurii
o których tyle mi szeptano
w tych tygodniach o głodzie
-czasu najdziwniejszych mitologii

Do doliny podbrzusza zbiera się czerwiec
pasterz długowłosych dziewcząt niosących mleko
i przekrwionego słońca patrzącego z gorącą bezczelnością
chłopca który przy pomocy rąk
stawał się mężczyzną
-ściągając drzewa z teutońskich lasów

I nie było w tym nic drwiącego
że sen myśliwego złożył go w dłoni otwartej doliny
wieczysta Jüngfrau - królowa świateł
odbierała znaczenie czasowi i jego parobkom
aż zaszły kłótnie i radości dnia
blaski zdradliwych lamp parafinowych
pacierze zamknęły oczy wszystkich Helg i Klotyld
zostawiając nas samych na rozmowę z gwiazdami

Nie dam tytułu...

który z pośród dni straconych
uczynić dniem zagłady?
tej długo wyczekiwanej chwili
kiedy zabraknie już Świętych i Nami
tutaj, wycierać będą bruk
na Małym Rynku, Wolnicy i przy świętym Tomaszu pewnie tez.

jeśli nie mylił się jeden z ewangelistów.
co zamieszkiwał strych mojego domu
zanim opanował go porządek
obecnych czasów.


kiedy zabraknie słów
dość wyciszonych by wyścielić wnętrze czaski
- najlepsze sa te zawczasu wygarbowane,
hektolitrami wódki i bezsennymi rozmowami
o neoplatonizmie i świętym Jerzym,
albo o cyckach barmanki.

a wierzcie iż znam się na tym.
przez bez mała lat sześć,
ściągałem skórę z najlepszych dusz w tym mieście.
przy ogniu rozpalonym nad brzegami rzek
niekończącymi się odami do skwarów Tangeru,
których tak zawsze brak
w tym kraju o utraconym lecie.

mówili iż był zbyt piękny
by stać się zapomogą
dla starców siedzących na rynku.
za stary
by oglądnąć zanim się chciała,
któraś z młodych z panien.


zrobili mnie swoim katem
bo wielką biegłość miałem
w obdzieraniu ich z myśli.
dali mi dziewczynę, dom za miastem
I klucze do jednej ze strzeżonych bram.

okazał im wielką wdzięczność
tępiąc ich czujność,
przynosząc kres i zbyt późną już miłość
do rzeczy najprostszych,
które nosili we wzgardzie.
za przyczyną
zbyt rozrzutnie trwonionego czasu.


-miasto miało trwać
wciąż wznosić stosy heretykom
I monumenty swoim kondotierom.
zamykać bramy na noc
otwierać się na próżne wspomnienie
o handlu lewantyńskim,
świętach targowych i nadchodzących wojnach

ach żeby tak przyszła Czarna Śmierć.
albo chociaż któraś z Żółtych Febr.
by jeszcze raz przerwać tamten equatorial.
dzielący na pół
nasze dusze zbyt po równo
między Niebo i Ziemię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kubachmielniak
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała/Kraków

PostWysłany: Czw 21:52, 07 Sie 2008    Temat postu:

Panie Śliwa,

Dziękuję za spełnienie prośby.
Czytając, nasuwało mi się stale jedno pytanie. Nurtowało dość i spowodowało u mnie dość długie drapanie się po głowie. Wyrażę je więc explicite.
Ale o co chodzi? Smile
Czuć taką tęsknotę w tym wszystkim. Erudycję. Nasycone to wątkami.
Ale o co chodzi? Tak w trzech, góra czterech słowach.
Czy w ogóle o nic nie chodzi? Smile

Pozdrawiam serdecznie,
Ch.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niejaki Miłosz




Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała/ Kraków

PostWysłany: Sob 15:41, 23 Sie 2008    Temat postu:

Wtrącę tylko uwagę techniczną.

Boję się, że zostanie odebrana jako złośliwość, ale mam nadzieję, że kolega Śliwa zgodzi się ze mną - poprawność językowa powinna być spełniona, jeśli już wtrącamy jakieś makaronizmy.

1.
Cytat:
(Me gusto la mate)

Winno być "ma gusta la mate". Czasownik odnosi się do rzeczownika "la mate" i z nim ma być w zgodności liczby, osoby.

2. Tytuł:
Cytat:
Estoy un caballero

Czasownik ESTAR stosuje się w stanów tymczasowych i do położenia w przestrzeni. Bycie rycerzem (caballero) to dość przewlekłe zajęcie, więc ma być SOY UN CABALLERO (czasownik ser).
Chyba, że zamierzenie twórcze mi umknęło.

3. Jeszcze tylko rycerz - Roncesvalles, a nie Roncesvailles.

Chyba jestem małostkowy
Confused

Natomiast w zawartość tych wierszy nie zdołałem jeszcze wniknąć. Fasada jest imponująca - pieczołowicie dobrane słownictwo, wciągający rytm narzuca się od razu, miły jest mym uszom... Tylko treść dla mnie za rytmem nie nadąża - być może brakuje mi wiedzy i skojarzeń.

Także podzielam stanowisko Kuby - nie rozumiem.

[jak łagodnie spod palców płyną słowa krytyki!]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.forummyslacych.fora.pl Strona Główna -> Dłuższe wypowiedzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin